Dziennnik pokładowy – Planeta Morze

Planeta Morze

Dziennik pokładowy – Planeta Morze

Dzień 4

Odwiedziłam dziś Ziemskie Morze ..

W końcu spędzam kolejny dzień na planecie Ziemia, więc smutno byłoby nie zobaczyć nieczego więcej jak tylko pole na którym rozbił się mój statek.

  • Swoją drogą człowieki jak narazie nie sprawiają mi większych problemów, właściwie to sa całkiem pomocni, paru pomogło znaleźć mi nawet zamienniki do mojego statku.

Morze to wielka przestrzeń ze słoną wodą w której żyją przeróżne istotki.

Oglądając uderzające o brzeg fale wspominałam Planetę Łez, którą odwiedziłam podczas jednej ze swoich podróży. Planeta Łez to jedno wielkie morze. Morze stworzone z łez wszystkich kiedykolwiek istniejących istot we wszechświecie.

Myśleliście pewnie że wasze łzy wysychają? Skądże! One wędrują właśnie na ową planetę.

Morze łez nie jest sworzone tylko z kropelek smutku, ale również radości, śmiechu i wzruszeń. Zamieszkałe przez walenie które pilnują aby żadna z pływających emocji nie przeważała.

Planeta Morza wywarła na mnie ogrom pozytywnych, wspominkowych emocji i uczuć. To niesamowite ile łez mogą uronić oczy stworzeń zamieszkujących wszechświat.

Znalazłam nawet w dzienniku ilustracje z tamtego czasu..

ps. biały wierszyk dla was

pływał raz po wodach nieznanych,
człowiek stary, nieco zgorzkniały,
z długą brodą o siwym już kolorze,
w pogniecionej koszuli z plamką tuż
przy kieszonce.

miał w sercu wielkie marzenie,
-„pragnę złowić rybę WIĘKSZĄ ODE MNIE”

spędził dryfując, wiele dni i nocy,
zrezygnowany, myślał że nic już go
nie zaskoczy…

chciał już łódź swą do portu nawrócić
złapawszy dobry wiatr w żagle..

ruszył w swojej głowie, w krainę
marzeń

i wtem

obudził się w łóżku swoim słomianym,
obok kobiety,
obok swych największych pragnień.

Morze Łez zamieszkałe przez walenie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *